Romanse Jakóba Wassermanna, rozchodzące się w miljonach egzemplarzy w Europie i Ameryce malują zagadnienia życia współczesnego w sposób swoisty, nie mający odpowiednika w literaturze europejskiej.
Trylogja: „KRYSTJAN“, „EWA“, „RUT“, „Krystjan“ przełożyła Doktor E. Wilder; „Ewa“ i „Rut“ przełożył F. Mirandola. Powieść ta, wspaniała w treści i celu, jest czasem naszego czasu, oddechem naszego oddechu, krwią naszej krwi. Tętno jej wybija rytm naszego serca, a płomienne przemienienie drugiego tomu uczy nas rozumieć znaki dni dzisiejszych. Język Wassermanna to styl brokatowy, przetykany krwią i łzami. Atoli ponad artystyczne wrażenie dzieła wyrasta jeszcze przeżycie duchowe. Artysta Wassermann ustępuje miejsca ewangeliście. I odkładamy to wielkie dzieło z pokorą i podziwem, jako dokument epoki, która stworzyła ponury, krwawy chaos nienawiści, aby zrodzić gwiazdę tańczącą wszechobejmującej miłości.
Powieść. Przełożył Marceli Tarnowski. Subtelny znawca duszy męskiej kreśli w tej powieści przytłaczający swym ogromem obraz zmagań człowieka Z poza zmieniających się jak w kalejdoskopie masek Erwina Reinera wylania się wreszcie prawdziwa twarz mężczyzny niezdolnego do wzruszeń, który mocą nieznanych, drzemiących w nim potęg rzucony zostaje nagle w wir namiętności.