Strona:Stefan Janas - Wybór wierszy z tygodnika 'To i Owo!'.djvu/16

Ta strona została przepisana.
SZCZĘŚLIWY JESTEM.


Pytacie czym szczęśliwy? — O bardzo szczęśliwy!
Szczęśliwy, jak królewskie jednorodne dziecię...
Szczęśliwy! może nawet najszczęśliwszy w świecie,
Pomimo iż posiadłem tak wcześnie włos siwy.

Chociaż mi życie całe oplotły pokrzywy,
Chociaż zazwyczaj pustki miewam w swej kalecie,
Choć bardzo często bywam na ścisłej dyecie,
Nie narzekam na los mój, bom nie świętobliwy.

Co pragnąc już za życia być na poły w niebie,
Za lada potknięciem się lub niepowodzeniem,
Przeklina wszystkich wokół, przeklina sam siebie,
W końcu pada złamany pod lada brzemieniem.

Nie zazna nigdy szczęścia, kto pragnie zbyt wiele
Szczęście od nas zależy i w nas gniazdo ściele.

S. J.