Ta strona została uwierzytelniona.
lecz o powietrze,
które-m pijany,
o smukłe łany,
skośnie na wietrze
ukrzyżowane!
o ciebie, strugo,
bijąca długo
echami lustra,
o loty ptaków
i o kaliny,
o czerwień maków,
o jarzębiny,
o polne głogi,
studnie-żórawie,
pola, rozłogi,
usta me krwawię!
3
Zbrodziłem wody,
przebiegłem kraje,
cóż dla ochłody
warg pozostaje?
ani lodowce,
czarne cyprysy,
dzwoniące owce,
wzniosłe napisy!
ty, glebo rolna,
w ubogim kraju,