Ta strona została uwierzytelniona.
UNIWERSYTETY
Rękom, wplątanym w potrzaski katalogowych kartek,
Mur chiński liter żałobnych górne niebiosa przesłania:
Co noc jest Noc Zmartwychwstania
I Wielki każdy jest Czwartek —
Czas zrzucić maski!
O, melancholjo szarych ławek,
O, pobielane pustką szyby,
Jesienią pachną mokre grzyby
I nęcą szlichtady sadzawek!
Sale, gdzie w czarnej krawatce profesor
Mówi do murów trupie słowa,
I gdzie na wąskiej nad nicością kładce
Podają ręce odnowa
Stara panna w podzięce i przyszły asesor.