Ta strona została uwierzytelniona.
OSTROŻNOŚĆ.
Stała Marysia nad wodą,
Ciesząc się swoją urodą;
Kwiat przyłożyła do czoła,
Mruga na Jasia i woła.
„Chodź tu, mój drogi, mój śliczny,
Napij się wody krynicznéj.”
— „Boję się, boję ztąd szkody,
I téj nie będę pił wody.”