przyszłość zwycięzcy otrzymają umówioną zapłatę.
Pod koniec panowania Tyberjusza oskarżony był o zbrodnię zniewagi majestatu, o cudzołóstwo oraz o kazirodcze stosunki z siostrą swoją Lepidą. Zmiana panującego oswobodziła go od niechybnej kary. Umarł na puchlinę wodną w Pyrgos, pozostawiając z Agryppiny (córki Germanikusa) syna imieniem Neron.
V. Neron przyszedł na świat w Ancjum w 9 miesięcy po śmierci Tyberjusza, 15 grudnia o świcie. Promienie słońca oświeciły go — nim dotknął ziemi.[1] Pomiędzy wielką ilością niemożebnych prognostyków zacytować jeszcze można słowa Domicjusza-ojca, gdy składano mu życzenia z powodu narodzin syna: „z Agryppniny i ze mnie może przyjść na świat tylko potwór, bicz ludzkości!“ W dzieciństwie swojem skazany był na różne braki. Po wygnaniu Agryppiny wychowywał się u ciotki swej Lepidy pod kierunkiem tancmistrza i fryzjera.
- ↑ U Rzymian noworodek dotykał ziemi. Należało to do obrządku religijnego, celem polecenia dziecka Bóstwu Ziemi.