Nosił się z zamiarem wybudowania krytej łaźni od Mireny do jeziora Awerneńskiego, otoczonej portykami i zawierającej wszystkie wody Bai. Zaś od jeziora wyżej wymienionego aż do Ostji zamierzał przeprowadzić kanał 160 mil długi, a dość szeroki, aby dwie galery o 5 rzędach wioseł mogły się minąć.
Aby dokonać tych prac, kazał otworzyć wszystkie więzienia Cesarstwa, polecając, by wszyscy przestępcy skazywani byli wyłącznie na przymusowe roboty.
Manję wydatków podsycała w nim poza ufnością w potęgę również i nadzieja na odnalezienie ukrytego skarbu. O olbrzymim tym skarbie mówił mu pewien rycerz rzymski, zapewniając, że znajduje się on w jaskiniach Afryki, gdzie złożyła go królowa Dydona, uciekając z Tyru. Wydobycie owego skarbu miało być bardzo łatwe i proste.
XXXII. Zawiedziony jednak w swoich nadziejach, wyczerpany i pozbawiony środków pieniężnych (do tego stopnia, że musiał zmniejszyć płacę żołnierzy i weteranów) począł uciekać się do konfiskat i rabunku.
Strona:Swetoniusz - Żywot Nerona (tłum. Ejsmond).djvu/35
Ta strona została uwierzytelniona.