Zbliżał ku sobie walczących, którzy się oddalali. Rywal Apollona w śpiewie, a rywal Słońca w prowadzeniu rydwanu, zapragnął zostać i rywalem Herkulesa. Przygotowano lwa, z którym pragnął walczyć nago na arenie, mając zamiar ubić go maczugą lub udusić w uścisku swoim w oczach całego ludu.
LIV. Pod koniec życia złożył ślub, iż w razie zwycięztwa grać będzie w teatrze na flecie i na kobzie i tańczyć Turnus wergiljański.
Mówią, że kazał stracić histrjona Parysa jako niebezpiecznego antagonistę.
LV. Chęć zdobycia nieśmiertelności była u niego ślepą manją prześladowczą. Zmienił nazwy wielu rzeczy i wielu miejscowości, dając im swoje imię.
Miesiąc kwiecień nazwał Neronem, a Rzym pragnął nazwać Neropolis.
LVI. Lekceważył wszelkie religje, za wyjątkiem kultu syryjskiej bogini Izydy. Potem i ją zlekceważył do tego stopnia, iż posążek bogini polewał swą uryną.
Jeden jedyny miał kult i zabobon, do którego był stale przywiązany. Był to portrecik młodej dziewczyny, który mu kiedyś dał nieznajomy człowiek z ludu, jako taliz-
Strona:Swetoniusz - Żywot Nerona (tłum. Ejsmond).djvu/62
Ta strona została uwierzytelniona.