Ta strona została uwierzytelniona.
— 42 —
Czeka długo, czeka mało,
5
Co się w polu będzie działo,
Strach go zewsząd obejmuje,
Bo śpiewanie z nieba czuje.
Porwawszy się, poszedł w pole.
10
Skąd się światło podawało, [1]
Jakie przed tym nie bywało.
A tak sobie przechadzając,
Z podziwieniem rozmyślając,
15
Pod niebiosy są weseli,
Pokój w ziemi ogłaszają,
Chwałę Bogu powtarzają,
Że zbawienie oglądało
20
Poszedł prędko z tej doliny
I od bydła do drużyny,
Chcąc oznajmić, co się stało
Po północy, nim świtało.
25
Krzycząc w polu pod niebami,
- ↑ zdobywało.