Strona:System obronny Doliny Dunajca w XIV w.pdf/30

Ta strona została przepisana.

warunkach tak samo, a nieraz ciężej, wyczerpywało oblęgających niż oblężonych. Przykładem Grunwald i oblężenie Malborga.
Jeżeli się uwzględni przytem ówczesną obronność zamków, która w stosunku do nierozwiniętej jeszcze sztuki oblężniczej była już wysoko postawiona, to silniej jeszcze wystąpi wpływ, jaki na przebieg wojen w tym zwłaszcza okresie średniowiecza miały długie oblężenia i mozolne zdobywania grodów, w których obwarowywało się rycerstwo. Wykształcał się coraz lepiej system fortyfikacyjny, który przejawiał się w możliwie najliczniejszym szeregu warownych zamków, podnoszących siłę defensywy wobec ofensywy. Strategja ówczesna troszczyła się tylko o odpowiednie umieszczenie takiego grodu, by był dość niedostępny a zarazem tak założony, aby słabszego chronił przed rozstrzygającą bitwą, silniejszemu zaś przeciwnikowi utrudniał zwycięstwo i zmuszał go do oblęgania coraz to nowego zameczka[1]. Ponieważ system ten był obliczony na »przetrzymanie« i oblężenie wymagało nieraz bardzo długiego czasu, zastosowywała więc strona przeciwna blokadę, która w pewnym pierścieniu rozciągała sznur drobnych kaszteli i pozbawiała gród pomocy z zewnątrz. Każde zdobycie grodu narażało na mozolny trud zdobywania drugiego; za nim oczekiwał cały szereg dalszych a oblęganie każdego pociągało pewną stratę czasu i wyczerpywało siły[2]. Nie trzeba też zapominać, że rzadko udawało się nawet zwycięscy zatrzymać rycerstwo dłużej w obozie, owoce więc tych operacyj mogły być wątpliwe.

Z szeregu wojen, które Polska zmuszona była w średniowieczu prowadzić, wystarczy przytoczyć parę przykładów dla zilustrowania, jak trudno było zdobyć taki gród warowny i ile czasu każde oblężenie pochłaniało. W latach 1326—1332 Łokietek walczy z Krzyżakami, którzy pustoszą mu Kujawy, palą Raciąż, Włocławek i zapuszczają się w okolice Brześcia, stanowiącego cel ich wypraw, lecz zdobyć go nie mogą. Dopiero po sześciu latach wzajemnego palenia i niszczenia wojska krzyżackie przy użyciu specjalnych jakichś machin, większych niż zwykle, zdobyły zamek a z nim całe Kujawy. Może jeszcze jaskrawiej uwydatniają rzecz tę samą, walki Ludwika Węgierskiego z Władysławem Gniewkowskim, o Złotoryję. Książę ten podstępem i pra-

  1. Delbrück H.: Geschichte d. Kriegskunst III. t. 335.
  2. Dąbrowski J: Władysław III. Jagiell. na Węgrzech str. 47, 175 i n.