Strona:System obronny Doliny Dunajca w XIV w.pdf/38

Ta strona została przepisana.

z boku na jednym z wyższych wierzchołków, jak Nadmajesz lub Czubata 607. Tymczasem ruiny wysunięte są nad sam gościniec i wykazują najsilniejszą warowność właśnie z tej strony, mając tylko wąskie dojście drożyną górską od płn. wschodu. To zgadza się tylko z ich charakterem jako twierdzy państwowej i granicznej. Wszelkie próby ustalenia czasu jego powstania pozostaną zawsze w dziedzinie prawdopodobieństwa. Możliwe że powstał już w XIII wieku, ponieważ władcy polscy nie mogli niedoceniać znaczenia tego przejścia. W następnych wiekach znajdujemy Czorsztyn zawsze w rękach starostów państwowych. Nie jest wykluczone, że pewne części jego murów pochodzą już z XIII wieku. Kazimierz Wielki wznosi tu warownię murowaną, z której pozostała kwadratowa wieża[1]. W roku 1765[2] zamek był już opustoszały. Lustracja z tego czasu wyraża się: zamek jest dość obszerny lecz dużo spustoszały, na którego reperację znacznego kosztu trzeba... a szkodaby była, żeby tak kosztowny, pograniczny i obronny zamek miał do ostatniej przyjść dezolacji«. W lat kilkanaście zamienił się rzeczywiście w zwaliska[3].

Wronin. Pod rokiem 1320[4] znajdujemy wiadomość, że Stronisława ksieni klasztoru sądeckiego, nadaje Hinkonowi Czarnemu część lasu nad Dunajcem położonego, »ultra castrum no-

  1. Szydłowski: Pomniki architektury epoki piastowskiej, str. 111.
  2. Baliński M.: Polska starożytna II. cz. I. str. 224.
  3. Morawski Sz.: o. c. str. 96. t. I, w ten sposób opisuje ruiny: »pierwotny zameczek, niewielki o bramie strażnej, niedostępnej... Kazimierz Wielki rozprzestrzenił i przystawił potężną pięciopiętrową stróżę czworoboczną bez wszelkiego wchodu z oknami dopiero w 3-cim piętrze obok tej wieży przystawiono ostroże wysokie, na które prowadziły drzwi z drugiego piętra wieży i z dziedzińca zamkowego górnego. Ostroże to stanowiło zwykły wchód do zamku, bądź po drabinie, bądź wiadrem podczas zawarcia bramy. Tu stały też działa broniące przystępu, tu główna straż. Później obmurowano jeszcze i podzamcze, przystawiając stajnie i czeladnie izby tak w dziedzińcu jak i u samego podnóża zamku, aby w przypadku pomieścić znaczniejszą załogę. Pomieszkanie na zamku było obszerne, a co do widoku prawdziwie królewskie. Obronność też nielada zwłaszcza przed wynalezieniem prochu strzelniczego«. W przytoczonym opisie tylko wzmianka o rozbudowie zamku przez Kazimierza Wielkiego jest historyczna (M. P. H. t. II. tzw. roz. 3 Kroniki Janka z Czarnkowa str. 625. Dług. H. P. III. str. 324), — cały zresztą opis jest tylko próbą odtworzenia zamku na podstawie tych ruin, które pozostały.
  4. Kd. Młp. II. 579.