Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu/104

Ta strona została przepisana.

furtkę warowną żelaznemi kutemi drzwiami zamykaną. Prócz tego w wysokości piątrowej prawdopodobnie okno szerokie zamykane pomostem zwodzonym, z którego spuszczano drabinę lub kołowrotem wyciągano osoby znakomitsze: jak to i po innych zamkach bywało. Wieża ta czyli stróża nie była wysoką, gdyż potrzeba nie wymagała więcej nad dwa piątra nadpoziome. Do stróży przystawiano piątrową strażnicę od strony spadzistości ku pieńskiemu potokowi; dla załogi zamkowej mianowicie dla starszyzny jak to po zamkach zwykle bywało.
Za tą strażnicą był mały dziedzińczyk z studnią a raczej cysterną której ślad widoczny. Mur łączył go z strażnicą.
Dalej na podwyższeniu może trzyłokciowem stało zabudowanie: 4 siągi szerokie i długie tyleż, prawdopodobnie też piątrowe. Był to zamkowy: dwór, czyli mieszkanie dziedziców zamku, mieszkanie: Kingi. Góra skopana i wyrównana tworzyła szczuplutki podwórzec nad którym spadzisto wznosi się skalisty grzebień góry. Znać wyraźnie ślady pracy ludzkiej: chodnik i niby terassę spadzistą prawdopodobnie ogródek zamkowy właściwy.
Dalej szedł mur zginając się wedle zakrętu skały a wznosząc się ciągle ku szczytowi.
W połowie jego, na kilkosążniowem wywyższeniu, w zupełnem odosobnieniu stała kaplica zamkowa do której od dwora wiódł chodnik przeszło siągę szeroki: więc wygodny! — górą schodowaty.
Powyżej kaplicy mur wspinając się nagle do góry przytykał do drugiego wchodu: od jaworowej doliny (na wschód słońca).
I tu szczerba głęboka w skale stanowiła samorodny przedsionek wchodowy, a brama stała oparta o samorodne ściany. Stróża mała i okrągła stanowiła narożnik muru; bramę zaś samą stanowił mur od stróży w poprzecz szczerby wzniesiony. Wchód nie mógł być jak po drabinie lub po linie wiadrem. Kilkanaście siągów powyżej bramy był już szczyt góry z innych stron prostopadły na kilkadziesiąt do kilkaset siągów.
Zabudowania opisane wraz z murem, opasując całą pochyłość góry zameczkowi całemu nadają podobieństwo gniazda jaskółczego przylepionego do strzechy.