Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu/106

Ta strona została przepisana.

i konie) i dziedzińcu obmurowanym; rozszerzono przybudowaniem pomieszkania piątrowego od strony Dunajca.

Kazimierz Wielki rozprzestrzenił zamek, wypiętrzył pomieszkania i przystawił potężną pięciopiątrową stróżę czworoboczną bez wszelkiego wchodu z oknami dopiero w 3cim piątrze. Obok tej wieży przystawiono ostroże wysokie, na które prowadziły drzwi z drugiego piątra wieży i z dziedzińca zamkowego górnego. Ostroże to stanowiło właściwy zwykły wchód do zamku: bądź po drabinie, bądź wiadrem, podczas zawarcia bramy. Tu stały też działa broniące przystępu do zamku, tu główna straż.
Później obmurowano jeszcze i podzamcze przystawiając stajnie i czeladnie izby tak w dziedzińcu jak i u samego podnóża zamku, aby w przypadku pomieścić znaczniejszą załogę.
Pomieszkanie na zamku było obszerne, a co do widoku prawdziwie królewskie.
Obronność też nielada zwłaszcza przed wynalezieniem prochu strzelniczego.
dunajec = niedzica. — Zameczek pierwotny maleńki składa się z czworobocznej stróży i przystawki mieszkalnej — zupełnie na wzór niemieckich zameczków. Później zbudowano niższy dziś istniejący zamek, mniej obronny.
szaflary. — Na osobnej skałce niewielkiej zbudowany zameczek nie pozostawił po sobie śladu żadnego. Zbudowan doraźnie od Tatar nie mógł być wielkim, bo cała skałka mała. Co najwięcej był taki jak Tropsztyn.
tropsztyn. — Pod dzisiejszem: Tropiem, w onych potopowych czasach Dunajec prący się do morza, przełamał górę kamienną, która samorodną groblą zaległa wpoprzecz: łożysko rzece przeznaczone. Rzeka zgruchotawszy zaporę odwieczną płynie sobie środkiem skręcając się nagle; a po brzegach sterczą skaliste łomy. Na prawo: tropski kamień uwieńczony kościółkiem ś. Świrada, a na lewo: Wytrzyska z Tropsztynem zamczyskiem.
Wytrzysk skalisty pagórek wysoki na jakie 50—60 siągów, jest narożnikiem góry pomiędzy Dunajcem a: doliną i potokiem nieznacznie i niespodzianie wytryskającym z pomiędzy gór: od Iwkowej. Przypiera on do samego Dunajca i do niedawna niemogąc omijać trzeba go było górować, ob-