srebra przechulane rozpustnie, za które na rzecz Wacława wyrzekał się samodzielnej Polski.
Żonę Łokietkową: Jadwigę córkę księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego prawdopodobnie wcześniej na Węgry odesłał, a w podróży nie mało usług wyświadczył jej wierny: Gierczek mieszczanin radziejowski.
Udał się do Gińcu przy Koszycach gdzie mieszkał wojewoda spiski, życzliwy mu: Omodeusz.
Nota: (Omodeus! — czy to nieprzekręcone i z madziarska wymówione: Adamus (Odomus... Omodus...??) Wtedy byłbyto ów dzielny obrońca Beli przed Tatarami pod Szajo: Adamus Polonus? — Podaję to jako domysł tylko.)
Oba wojownicy dzielni, oba nienawidzący Niemców obyczaje, mowę i oświatę swą przemocą narzucających innym narodom, oba pojmujący położenie narodów swych, wnet do siebie przylgnęli zwłaszcza wobec nienawistnego im Wacława. Oba zgodzili się na to: że bez wszelkiej wątpliwości z Rzymu prędzej zaświta szczęście narodowe.
Właśnie trwało „miłośliwe lato“ zwykłe na początku stulecia nowego. Łokietek zawdział szaty pątnicze i piechotą modląc się i żałując za grzechy szedł do grobu świętych apostołów. Bonifacy VIII (mocą rzekomo spuścizny po świętym Szczepanie) mianował właśnie królem Węgier: Karola Martella, a z rozkazu papieskiego ukoronował go arcybiskup Strzygoński.
Przybycie Łokietka na rękę było Rzymowi. Rozgrzeszono pokutnika z grzechów i przysięgi sieradzkiej, a groźnym listem zgromił papież Wacława, zakazując surowo aby sobie do Polski żadnych praw nie przywłaszczał, aby się nie ważył pisać królem polskim i używać polskiej koronnej pieczęci.
Papież wysłuchał też zażaleń klasztora Kingi. Uwolnił od dziesięcin i ceł wymaganych przez nieżyczliwych biskupów krakowskich, a zakon Klarysek wcielił do zakonu Franciszkan, których zwierzchność była odtąd zwierzchnością zakonnic.
Dotyczące zaginione wyroki powinny być w archiwach rzymskich. Taksamo rozkaz biskupowi gnieźnieńskiemu: Aby się opiekował klasztorem Kingi i bronił go.
Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu/196
Ta strona została przepisana.