wiecznej trwałości, poleciliśmy niniejszy list spisać i pieczęcią stwierdzić.
— Działo się na zamku krakowskim roku pańskiego 1312 dnia 21 lutego.
— Wobec świadków, których nazwiska są: pan Wojciech wojewoda sandomierski, ksiądz Jarosz kanclerz dworu, pan Prandota kanclerz sandomierski, pan Tomisław łowczy krakowski, pan Nawój podkomorzy sandomierski, i Jaśko pisarz księżnej pani któren to nadanie ułożył i pisał.
— Wydane przez ręce tegoż Jaśka.
Przywilej (XXVIII). — W imię pańskie Amen. — Sprawiedliwość! jestto prawo oddające każdemu co jego, karzące niewdzięcznych za wykroczenia, dobrze zaś zasłużonych ciągłemi dobrodziejstwy i mnogiem i wyszczególniające łaski. — Dlatego My Władysław z łaski Boga książę: krakowskie, sandomierskie, łęczyckie kujawskie i t. d.
— Do wiadomości i świadectwa podajemy wszem wobec jako i w przyszłości:
— Że dla złych zasług, dla jawnej zdrady i przedawstwa mieszczan miasta naszego Krakowa, których się słowem, czynem i działaniem przeciwko Nam swym dziedzicom i przeciwko ludowi polskiemu zdradliwie dopuścili: wywłaszczając Nas i wyzuwając najniegodziwiej z wszelkich dzierżaw czasowych i dziedzictw wieczystych; wybierając zapamiętale obcych panów, ku zgorszeniu dziedzicom Naszym i całemu polskiemu narodowi: dopuszczając się zbrodni: obrazy majestatu;
— Za głosem sprawiedliwości bożej, za dojźrzałą wiecników Naszych doradą idąc, wezwawszy Boga na pomoc; odtąd i wiekuistym wyrokiem: wyzuwamy, ogołacamy, wyzbawiamy z wszelkich przywilejów, wolności, łask, darowizn, dworów i dzierżaw, od Nas i przodków Naszych, jakich-i którychkolwiek nadanych, albo i od innych jakiembądź prawem nabytych, pod jakąbądż postacią użyczonych lub zezwolonych przez Nas lub przodków Naszych stwierdzonych! — i za ogo-