Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu/234

Ta strona została przepisana.

las na przedmieściu miasta i wsi: Wrocimirowej na niemieckiem magdeburskiem prawie osadziwszy, posiadali.
— Aby zaś usłużnego i usłuchliwego nam Pawła Benedyka Węgrzyna, wraz z potomstwem teraz i na później rozradować; pozwalamy mu do wytrzebienia tego lasu, sprowadzać ludzi wszelakiej mowy i narodowości; aby sobie bez przeszkód tamże na przedmieściu miasteczko założyli, wybudowali, wystawili; dziedzicznie odzierzyli lub komu zdali, odprzedali, darowali, lub komukolwiek według prawa niemieckiego przekazali.
— Według tegoż prawa mogą sobie stawiać: młyny, piekarnie, jatki szewskie, mięsne i karczmy według pożytku.
— Mieszczan zaś i przedmieszczan miasta i wsi Wrocimirowej uchylamy z pod wszelkiego sądownictwa i władzy kasztelanów, sędziów i innych urzędników, od wszelkich podwód, które ciż urzędnicy wymagać zwykli;
— Tylko swemu dziedzicowi lub wójtowi z jego ramienia mieszczanie, przedmieszczanie i włościanie wrocimirowscy odpowiadać będą w wszelkich sprawach, choćby o mężobójstwo lub kradzież.
— Dla skorszego zaś lasu onego wytrzebienia przyznajemy zupełną wolność dwudziestoletnią każdemu, kto się tam obuduje; po której upływie wspominani mieszczanie i siedlacy, samym panom swym obowiązani będą złożyć czynsz, jaki miasto Bobowa składać zwykło.
— Targi co poniedziałek jak w innych pod jaką bądź władzą założonych wsiach, naznaczamy.
— A na wstawienie się Jejmości królowej polskiej, oraz panów i wiecników naszych: dla zbudowania zepsutego na rzece Łososinie mostu, dla poprawy dróg niebezpiecznych, panu Pawłowi Węgrzynowi przyzwalamy cło w temże mieście po 4 denery od każdego konia, wozu, którem wiozą towary ku Węgrom, obudwu Sączom, Lipnicy, Warszawie, Krakowu.
— Działo się w Sączu roku pańskiego 1339.
— Wobec świadków: Spicimira kasztelana krakowskiego, pana Przybysława podsędka krakowskiego, pana Idziego podczaszego, pana Jędrzeja podchorążego, pana Strzeszkona rzecznika naszego — i innych wiarogodnych wiela.
— Wydane ręką Jana pisarza w tydzień po ś. Piotrze i Pawle.