Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu/50

Ta strona została przepisana.

poszło prawo, ztąd: ksiądz, książę i zupan to jest: sudja pan, sędzia pan. Wywód poprzedni wspierają wyrazy: ksobie, grzeczny, gwoli, i t. p.
Ziemie: opolne-ponosiły wydatek objażdżki i sądów królewskich; dostarczając żywności i obroków dla ludzi, koni i zgrai myśliwskiej. Bo wojownicy nie znali rozrywki powabniejszej nad łowy, a Chrobry i jego potomkowie niezawodnie byli takimi, jakim się opisał dzieciom swym kijowski książę Włodzimierz Monomach roku 1125:
„Opowiem wam jakie były moje zabawy: Gdym panował w Czernichowie po 10 i 20 koni żywych dzikich łowiłem w tamecznych lasach, — po rowach jeżdżąc łowiłem je własną ręką. Tur dwa razy brał mnie z koniem na rogi; jeleń bodł mnie zrzuciwszy z konia; jeden łoś nogami deptał a drugi bódł rogami. Wieprz wyrwał mi miecz od boku; niedźwiedź ogryzł siodło przy kolanie, a drugi rzucił się na biodra i powalił z koniem. Ale mnie Bóg zachował. Kilka razy spadłem z konia, dwa razy głowę rozbiłem a ręce i nogi pokaleczyłem z młodości niechroniąc żywota i nie szczędząc głowy swojej.
W staroczeskiej pieśni ówczesnej przechwala się Zdzisław:

Pradied moj zbi diwa tura;
Otczik zahna Nemcew zbory;
Skusi, Lubor, chrabrost moju!

Takim był też i Bolesław Chrobry zdobywca Chrobacyi wielkiej, takiem jego państwo nowoutworzone.






2.  Germani wobec Sławian; — szlachta polska.

Niemce parli Sławiańszczyznę zawzięcie i bezustannie, w ślady wytknięte przez: Gerona. Kędy przyszli opowiadać wiarę prawdziwą, zawitała niewola: poddaństwo osobiste i ciężkie dziesięciny obok niewoli narodowej. Lute i wilcze plemiona Sławian w nadłabiańskiej krainie, padły już z orężem w dłoni podobnie jak 926: Dalemince a cesarski margrabia Gincel gospodarzył tam po dawnemu. Niezabijał wprawdzie wszystkich: lechów i dziewic; lecz całe rodziny sprzedawał do niewoli: żydom podróżnym, kupczącym ludźmi. Mannowie