Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu/72

Ta strona została przepisana.

działa szatę zakonną — równie jak mąż jej zapuścił brodę i zawdział suknią bożogrobców. Jadwiga modliła się ciągle i całowała ławki kędy siedziały pobożne zakonnice. Henryk zaś pociągnął na krzyżową wojnę z Prusakami z Leszkiem Białym z biskupy i drużyną książąt. Jaxa Klimuntowicz Jędrzejowski gryfita wiódł przednią straż z Małopolan złożoną. Przy pierwszem spotkaniu zmięszał się i pierzchnął; — za nim poszli rodowi jego gryfici: porażone Małopolany sromotnie!
Wyprawa krzyżowa skończyła się bez wielkich zwycięstw; książęta się rozjechali. Iwo biskup krakowski i Ostaf kasztelan wiślicki Odrowąże zawezwali króla Leszka: aby dla przykładu surowo ukarał winowajcę, który uciekając trworzliwie: hańbą okrył wojsko, a bracią wydał na rzeź marną.
Leszek: Jaxę i spólników ucieczki odsądził od czci i urzęda im poodbierał. Oburzyło to wszystkich Gryfów: wyrok słuszny wzięli za zniewagę całego rodu.
Było ich zaś pięciu braci Klimuntowiczów:

Klimunt z Klimuntowa
1. Marek wojew. krak.
Marek
ks. Jędzej biskup
2. Jaxa  Klimunt
ks. Sulisław kanon.
Świętosław } 3. Cedro
4. Klemens
Wierzbięta } Klemens z Ruszczy } 5. Sulisław hetman

Wojewoda: Marek brat, i ksiądz Jędrzej syn z hańbionego Jaxy stanąwszy na czele rozżalonej rodziny; uradzili i postanowili zemstę na królu. Jechali do Wrocławia do Henryka Brodatego żaląc się krzywdy i zapraszając go do objęcia królewskiego na Wawelu stolca.
Henryk mimo przestrogi żony swej, usłuchał głosu możnych Gryfitów i zebrawszy wojsko ruszył na Kraków. Leszek zaś gotował odpór. Już miała trysnąć krew bratnia, kiedy biskup Iwo obliczając szkody dla wiary i ojczyzny wyniknąć mogące: obaczył się i ujrzał potrzebę gaszenia pożaru, który sam wzniecił. Za jego pośrednictwem stanął spokój. Książę Henryk odstąpił a Marek wojewoda uzyskał ułaskawienie. Gryfowie odtąd lgnęli do Henryka Brodatego. Wychodźce przed niemieckim podbojem; stali się sprzymierzeńcami tych: co najzawzięciej Polskę niemczyli.