Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna za Jagiellonów.djvu/38

Ta strona została przepisana.

(Reaumur). Czemużby król Ludwik swą przez pół wioską krwią nie miał doznać okropności zimy górskiej? Po koronacyi swej zdołał jeszcze umknąć przed zimą — obecnie dała mu się w znaki i mógł narzekać, że płuca jego nie mogą znosić mrozów polskich.
Ugoda względem wynagrodzenia wojennego prawdopodobnie nie z samym tylko zawierana Tarnowskim. Ludwik postanowiwszy nie przyjeżdżać do Polski, musiał pomyśleć o sprężystości rządu swego namiestniczego. Wiekowa matka mimo wielkich zdolności królowania, nie mogła podołać w zaprowadzeniu sprężystego włodarstwa tak co do poborów jako i stróży bezpieczeństwa pospolitego. Wiek, płeć i względy dla osób przeszkadzały. Trzeba było narzędzi bezwzględnych, dzielnych a posłusznych. Takimi byli wojownicy ryttery i rytterowicze podgórscy, gotowi siłą oręża przeciwko Wielkopolanom popierać życzliwość swą ku Ludwikowi.
Luxemburg Karol IV. cesarz niemiecki r. 1374 dla syna swego młodszego Zygmunta kupił Brandeburgią — a Ludwik w najściślejszych z nim zostawał stosunkach, zamierzając przybrać go za następcę tronu. Brandeburg był mu na rozkazy — zarówno z rytterami podgórskimi.
Za Brandeburgieni stał cesarz z krzyżakami i wojną krzyżową przeciwko Polsce: boć wówczas w Rzymie o nic łatwiej nie było jak o wici krzyżowe dla cesarza i krzyżaków. Papieże jeden po drugim umierali w przekonaniu, że w krzyżactwie wzrasta główna tiary podpora. Nie trzeba być ułudnym, aby dostrzedz związku międy ujmowaniem sobie Ludwikowem, Luxemburgów i rytterów małopolskich. W ostatecznej dali leżało zupełne zagarnięcie Polski.
Przeczuła to ostatnia Piastowiczowna Elżbieta: i tu szukać klucza do onego nagłego wzgardzenia dochodami dalmackiemi, do onego zgromienia syna, i stanowczego oświadczenia, że powraca do Krakowa objąć dalsze rządy Polską.
Aby zaś okazać powagę swą nad rytterowiczami pogorskiemi, posłała im rozkaz, że wraz z żonami swemi mają koło Sącza wyglądać jej przybycia. Życzliwa polska szlachta podgórska wyjechała przywitać córkę ś. p. Łokietka, a rytterowicze nie pozostali doma, przyłączając się do strojnego i ozdobnego zastępu szlachty madziarskiej, w którego drużynie wjeżdżała