Strona:Szekspir - Północna godzina.djvu/30

Ta strona została przepisana.
(Na stronie).

A jednak jakże trudna i bolesna walka
Iść dlań zniewalać inną, a chcieć go mieć swoim!


Scena 5ta.

Pokój w domu Olivii.

Marija i Błazen.
Marija.

No, albo mów mi zaraz, gdzie byłeś? albo nie otworzę na twoję obronę ust, ani na wścibienie słomki; i Pani każe cię powiesić za te włocęgi.

Błazen.

Więc niech wiesza! Kto na tym świecie został należycie powieszonym, dla tego już nie straszne nocne mary.

Marija.

Czemu-ż to?

Błazen.

Bo się one ciągają po ziemi, a kto wisi, ten wzniósł się nad ziemię.

Marija.

Twoja odpowiedź uszła-by za dowcipną w su-