Strona:Szekspir - Północna godzina.djvu/59

Ta strona została przepisana.
Scena 3cia.
Pokój w domu Olivii.
Sir Tobijasz i Sir Andrzéj.
Sir Tobijasz.

Chodź, chodź, Sir Andrzéju! Nie być w łóżku o północy, jest to być wcześnie na nogach. Di luculo surgere[1] – wszak wiész?

Sir Andrzéj.

Nie, nie wiem, na honor nie wiem. Wiem tylko, że kłaśdź się późno, jest to kłaśdź się późno.

Sir Tobijasz.

Fałszywy wniosek, którego ja również niecierpię, jak próżnej flaszy. Być na nogach o północy, i wtedy dopiéro iśdź do łóżka, jest to być zrana na nogach, a zatem iść spać po północy, jest to iść spać wcześnie. Czyliż nasze życie nie ze cztérech składa się elementów?

Sir Andrzéj.

Jużci tak mówią; ale mojém zdaniem, składa się raczéj z jedzenia i picia.

  1. saluberrimum est. — «Najzdrowiej jest wstawać o świcie». Przysłowie.