dełko wstawić i szafę niemi zapełnić. Jakiż z takiej nauki pożytek? Tak samo ma się rzecz z historykiem, któryby dane fakta dziejowe układać chciał na podstawie tych faktów. Wszakże między temi faktami mnóstwo luk i braków, rzadko który z nich tak do drugiego przystaje, żeby się bez wahania dały ze sobą złączyć. Historyk tego rodzaju skończyłby znów na ułożeniu słownika poszczególnych faktów w alfabetycznym porządku, a od wszelkiego ściślejszego ich połączenia zniechęcony odstąpił.
Jest to zresztą rzecz zupełnie zrozumiała i jasna. Fakta dziejowe mogą być tylko przedmiotem badania i sądu, ale chcąc je ocenić i osądzić, trzeba mieć do tego pewną ogólną, zasadniczą miarę, którąby do nich można i należało przyłożyć. Jeżeli ktoś popełnił przestępstwo, to jest ono przedmiotem sądu, ale z niego samego nie można go osądzić, bo żadne samo w sobie nie mieści wyroku i kary; potrzeba mieć ogólny przepis prawny, który orzeka, że za takie przestępstwo taka należy się kara, a stosując ten przepis do przestępstwa, wydaje się o nim sąd i wyrok. Układając też przedpotopowe kości, można to uczynić tylko na podstawie ogólnej, naukowej znajomości budowy zwierząt i ich pojedynczych rodzajów i osobników. Kto się w taką znajomość uzbroił, ten znalezione szczątki rozłoży najpierw na grupy: osobno te, które należą do ssących, osobno te, które są własnością ryb lub ptaków; postępując coraz dalej, znajdzie nakoniec kości jednego zwierzęcia, a wiedząc do jakiego ono należało gatunku, wiedząc jaki jest ustrój zwierząt tego gatunku, zdoła je z łatwością złożyć w prawdopodobną całość, uwydatnić w niej nawet zachodzące braki. Gdyby się znalazły rozrzucone szczątki jakiegoś takiego zwierzęcia, które do żadnej ze znanych grup zwierząt nie należało, które zupełnie odmienny posiadało ustrój i innym w życiu swojem podlegało prawom, to szczątków tych połączyć w jedną rozumną całość nie zdołałby nawet Cuvier i Darwin połączonemi siłami. Historyk, mający nam odtworzyć obraz dziejowego rozwoju ludzkości z pojedynczych faktów czyli objawów jej życia, musi też w ocenieniu i zbadaniu tych objawów oprzeć się na umiejętnej podstawie nauk, badających życie towarzyskie człowieka, stwierdzających warunki i prawa, którym ono podlega, t. j. nauk społecznych i politycznych.
Strona:Szkice i studja historyczne T. 1.djvu/023
Ta strona została przepisana.