Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 1.djvu/152

Ta strona została przepisana.




ROZDZIAŁ VII.

Lubię podczas pokoiu skromne ułożenie,
I nieśmiałe rozmowy, i wdzięczne spoyrzenie,
Lecz kiedy odgłos boiu spokoyność zabierze,
Do-broni krwi pragniycie, zuchwali rycerze!
Lubię, kiedy do mordów przyidzie się gotować,
Aby wtenczas tygrysią wściekłość naśladować,
Niech oczy, usta, hardość któréy nic nie nagnie,
Ostrzeże nieprzyiaciół, iak się krwi ich pragnie,

Szekspir.

Położenie kraiu, lasy któremi iest okryty, odległość przedzielaiąca go od Anglii, i owa łatwość z iaką Anglicy, panuiąc na oceanie, mieć mogą w przeniesieniu teatru woyny, i iednego punktu na drugi, wszy-