Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ VIII.
Zdaleka miecz srogi, i płomienie,
Krainie naszéy przyniosły zniszczenie,
Matki, dzieci, zginęły w ofierze,
Krew ich buyne zrosiła murawy,
I iacyż to zwycięzcy, iacy to rycerze?
Téy okrutnéy dobiiaia, się sławy?
Bezimienny.
Ucichła iuż woienna wrzawa, a mieszkańcy Szarańcz ieszcze o iéy skutku nie wiedzieli. Franciszka przyszła z resztą pocieszyć się, obok swéy ciotki i siostry. Pan Warthon przyłączył się także do nich, i właśnie gdy opowiadać zaczął o wszystkich szczegółach uwolnienia się Henryka,