Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 1.djvu/221

Ta strona została przepisana.
219
ROZDZIAŁ IX.

skończył, gdy Miss Peyton, ośmielona przekonaniem, iż żadnego nie było niebezpieczeństwa, ku drzwiom się zbliżyła, zapraszaiąc obydwóch Officerów amerykańskich, iżby weyść do pokoiu chcieli. Doktór zaś maiąc sobie przez nią wyznaczony pokóy dla Kapitana, poszedł przygotować wszystkie narzędzia, iakich zwykle przy opatrywaniu ran używał. Podczas iego oddalenia się, Miss Peyton zapytała swych gości: czyliby się posilić po podróży nic chcieli? a otrzymawszy od Lawtona głośne zezwolenie, kazała na prędce przynieść różnych zimnych potraw, któremi w momencie stół zastawiono. Obydwa Officerowie nic dali się prosić, zwłaszcza téż Lawton, który z bólu krzywiąc się czasem, wszystko piorunem sprzątał ze stołu. Właśnie był w samym trakcie swego apetytu, gdy Doktor powrócił oznaymuiąc, że wszystko co potrzeba w osobnym pokoiu urządził.