Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 1.djvu/31

Ta strona została przepisana.
29
ROZDZIAŁ II.

re woyska zaięły, a które często z iednego do drugiego przechodziły rządu. Wtym stanie rzeczy, każdy z możnieyszych mieszkańców, podług własnego charakteru, stronnictwo sobie obierał. Ci którzy mieli skłonności woienne, z orężem w ręku, popierali prawa Rządu angielskiego; inni zaś równie rozsądni iak spokoyni, woleli nie należeć do żadnych partyi, ażeby nie zostać przy słabszéy, i zamknęli się u siebie w zupełnéy na przemiiaiące wypadki oboiętności.
Pan Warthon był w liczbie ostatnich. Ulokowawszy znaczną summę pieniężną na iednym z banków Angielskich, zamieszkał w New-Yorku, okazuiąc ciągle, iż się do żadnych spraw politycznych nie mieszał, i że tylko edukacyą córek miał na celu: spodziewał się bowiem, iż tem postępowaniem, na którąkolwiek bądź stronę przechyli się zwycieztwo, on w każdym razie uniknąłby zaboru dóbr swoich, i prześla-