Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 1.djvu/74

Ta strona została przepisana.
72
SZPIEG

szyć będzie, co tak uięło poczciwą ową kobiétę, iż z wdzięczności aż się do łez wzruszyła.
W tém Kramarz wyszedł — Cezar z swą żoną udali się za nim, i gdy stary Negr drzwi zamykał, dały się słyszeć ciche, lecz dość wyraźne iego słowa: co za dobroć w młodéy Pani! Miss Franciszka o całym domie ma staranie, i chce zrobić suknią dla Diny! Jeszcze cóś sobie więcéy mruczał, lecz drzwi przymknął za sobą, i iuż go trudno było dosłyszéć.
Harper położył książkę na kolanach, ażeby mógł lepiéy przypatrzyć się téy małej scenie. Franciszka zaś podwóynie uradowaną została, patrząc na iego uśmiech, który zdawał się rozpędzać posępne rysy iego twarzy, dla oddania iéy winnego poszanowania hołdu.