Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 2.djvu/14

Ta strona została przepisana.
12
SZPIEG

niemniéy ciekawy, coby ten Talizman w sobie zawierał, zapalił długą lecz niezmiernie subtelną świeczkę, przy któréy słabym promyku Katy Haynes przewracaiąc nadaremnie księgę, iuż ią zamknąć miała, gdy na ostatniéy karcie uyrzała pismo, ręką pana swoiego kreślone.
— Ah! zawołała ucieszona, zapewnie testament! komu téż swoie srebra leguie?
— Czytay, rzekł niecierpliwie Cezar.
— Ale kto téź dostanie orzechową szafę? Harweyowi pewnie na nic się nie przyda.
— Czemu nie! iak była oycu, tak i synowi użyteczną bydź może?
— Jak też rozporządził sześć wielkich srebrnych łyżek swoich?
— Nie wnioskuy, tylko czytay, powtórzył Cezar, ubolewaiąc w duchu iż pismo było dla niego tém, czém wstrzemięźliwość w mówieniu dla iego Sybilli.
Nakoniec czytać zaczęła; Harwey Birch urodził się 5 Grudnia 1743.