Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 2.djvu/3

Ta strona została przepisana.




SZPIEG.
ROZDZIAŁ I.

Gdy wieczór życia gasi tleiące ogniska,
Szczęśliwy, kto w swéy dłoni, dłoń przyiazną ściska;
Szczęśliwy, kogo płaczą, gdy zaśnie na wieki
I komu dłoń przyiazna, zamyka powieki.

Gray.

Grunta należące do maiętności Pana Whartona, rozciągały się dość obszernie z każdéy strony domu, lecz większa ich cześć odłogiem leżała. Woyna iak zwykle zmusiła wielu rolników, do opuszczenia siedzib swoich: ci zaś, co pozostali w domu,