Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 2.djvu/58

Ta strona została przepisana.
56
SZPIEG

Lawton z nayzimnieyszą krwią, otwierając drzwi do wyiścia.
Doktór westchnął, i pułkownika Welmer odwiedzić postanowił.
Liczba i różność gości znayduiących się W Szarańczach, zwiększyła w dwóynasób zatrudnienia domowe Miss Peyton. Pomiędzy niemi, naybardziéy ią zatrważał młody kapitan dragonów, za którego życie chociaż doktór Sytgreaw zaręczał, naywiecéy iednak z pośrzód rannych niebezpiecznym się zdawał. Jużeśmy powiedzieli, iż kapitan Lawton przespawszy zwykle sześć swoich godzin wstawał bardzo rano. Henryk dość miał noc spokoyną, i tylko raz się przebudził gdy mu się przyśniło, iż chirurg przyszedł wiązać mu rękę. Kilka godzin spoczynku bardzo mu dobrze zrobiło, i doktór stroskaną familię pocieszył zapewnieniem iż w piętnaście dni, zapomni iż był kiedy ranionym.