zaufania moiego. Jeżeli nie wierzysz, opatrz moię ranę, iż nikt twoiego obowiązania nie naruszył.
— Proszę cię powiedz mi, czy nie domyślasz się téy zachwycaiącéy istoty, która z lekkością Sylfa, łączyła niewinność anioła?
Sytgreaw nim odpowiedział, pomyślał chwile, czyby nie było takiego w domu, coby się chciał mieszać do iego kuracyi, lecz miłość własna usunęła wkrótce wszelkie powątpiewania, i spokoyny poprawił perukę, usiadł na łóżku zapytuiąc się go z rubasznością godną Porucznika Masona: duch ten nie byłże w spódnicę ubrany?
— Widziałem tylko niebieskie oczy, twarz naypięknieyszą, słowem anielską postać że......
— Cicho! cicho! stan twego zdrowia mówić ci tak wiele nie pozwala, przerwał doktor kładąc mu rękę na ustach, iuż wiem teraz kto cię taki nawiedzał. Miss Peyton przekonać się pewnie chciała, czyli
Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 2.djvu/62
Ta strona została przepisana.
60
SZPIEG