przeczy, że posiada więcéy rozumu, iak się wydaie.
— Sierżant zabobonnik, fanatyk, iakiego drugiego niema na świecie! zawołała uniesiona Katy. Harwey własnemu staraniu, winien fortunę iaką dziś posiada. — Alboż to ia mu mało się nagadałam, aby przestał włóczyć się po obozach, sklep sobie porządny w iakiém mieście założył, i poiął maiętną, gospodarną żonę, przy któréy mógłby mieć dom uczciwy, sam nie cierpiałby takiéy nędzy i mnieby dobrze było przytulić się gdzie na starość. Wtenczas twóy sierżant Hollister, co nic więcéy nad kantyczki nie umie, miałby się za szczęśliwego, gdyby mu choć świecę zapalił.
— Doprawdy! rzekła Betty z przekąsem. Nie wiesz więc, iż Hollister naystarszym będąc chorążym w całéy kompanii, niezadługo Officerem zostanie? lecz niech będzie co chce; sądź o kramarzu iak ci się
Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 3.djvu/131
Ta strona została przepisana.
131
ROZDZIAŁ VI.