Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 3.djvu/146

Ta strona została przepisana.
146
SZPIEG

ma iednak potrzeby, abyś iéy miał wspominać o tym rozkazie, i owszem zachoway przyzwoite względy, o ile obecne położenie wymaga. Straż, którą im wyznaczysz, uważaną będzie iako do ich bezpieczeństwa dodana.
Skoro Warthonowie wyiadą, opuścisz zaraz Cztero-Kąty, i ze swym pułkiem połączyć się zechcesz. Mam nadzieię iż nieopóźnisz swego wyiazdu, tém więcéy, że nadeszłe posiłki Anglikom, wylądowały w Hudson, i iak zapewniaią, Sir Henryk Klinton, zdatnemu Officerowi miał dowództwo nad niemi powierzyć. Wszystkie rapporta służbowe, przesyłane odtąd będą kommendantowi w Peeskiehl zastepuiącego tymczasowo Pułkownika Syngleton, który prezydować ma w Sądzie woiennym, zwołanym na biednego Henryka Warthon. Wydano znowu nowe rozkazy do powieszenia Harweya Bircha, bez żadnego odwoływania się, gdzie tylko