Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 3.djvu/186

Ta strona została przepisana.
186
SZPIEG

płakać, iak ludziom. Jakież iest zdanie wasze w téy sprawie?
Ci okazali mu proiekt wyroku, który przygotowany na prędce, zawierał w treści swoiéy, iż Henryk Warthon, zatrzymanym będąc przebrany za linią woysk Amerykańskich, stosownie do praw woiennych, śmiercią ukaranym bydź ma, i że exekucya iego, przez powieszenie na szubienicy, nazaiutrz o godzinie dziewiątéy zrana, wykonaną bydź winna.
Ówczesne ustawy miéć chciały, iż wyrok śmierci, nie mógł bydź dopełnionym bez zatwierdzenia Naczelnego wodza, a w razie iego niebytności przez dowódzcę zastępuiącego iego mieysce. Lecz że Washington główną miał wtenczas kwaterę w New-Windsor nad zachodnim brzegiem Hudsonu, łatwo przeto można było odebrać od niego odpowiedź przed naznaczoną godziną.