Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 3.djvu/34

Ta strona została przepisana.
34
SZPIEG

dwiema siostrzenicami swemi znalazł. Pan Warthon rozpaczaiąc po odieździe syna, pod pozorem lekkiéy słabości, przeprosił iż służyć nie może, i Pułkownik Angielski niebardzo nowym gościom przyiazny, w swoim się zamknął pokoiu. Lawton domyślał się łatwo przyczyny dla czego Franciszka taką była pomieszaną, bladą, i zaczerwienione oczy miała: niebezpieczeństwo brata, i przykre położenie Majora Dunwoodi, w iakim obydwa sprzeczne z sobą obowiązki pogodzić musiał, tłómaczyły mu dostatecznie wewnętrzny wyraz boleści Franciszki, godny Mistrza Rafaela pędzla. Sara, wprawdzie zamyślona, nie tyle była cierpiącą, i iak się zdaie, Kapitan dosyć widział, aby się nie miał przekonać, iż pocieszyciela znalazła. Miss Peyton zapomniała na chwilę o smutku swoim, i iak zwykle uprzeymie przyięła swych gości, prosząc ich iżby po drodze posilić się czém chcieli. Że obydwom na apetycie nie zby-