Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 4.djvu/162

Ta strona została przepisana.
162
SZPIEG

Grecen z Rawdonem, stoczyli krwawą na północy bitwę, i chociaż ta zaszczytnie ukończyła się dla woysk obydwóch, że iednak korzyści przy Jenerale Amerykańskim zostały, iemu zatem i wyższość talentów woyskowych, przyznawano.
New-York główném było stanowiskiem, na które sprzymierzeńcy widoki swe zwrócili, i nie nadaremnie Washington zatrważając Anglików o pewność tego miasta, zmusić ich chciał do wysłania lordowi Kornwallis pewnych posiłków, i tym sposobem rozerwać ich siły, i rozstrzygnienie losu woyny przyśpieszyć.
Jesień nadeszła, wszystkie wypadki zapowiadały, iż gwiazda przeznaczenia Ameryki, wkrótce zeyść miała. Francuzi zaiąwszy tak nazwany okręg neutralny, całe siły swoie rozwinęli od Kinsbridge, gdy tymczasem powstańcy formuiąc się po różnych stronach kraiu, koncentrowali się około Jersey i w iedném mieyscu utrzymać