Strona:Szpieg powieść historyczna na tle walk o niepodległość.pdf/27

Ta strona została przepisana.
23

Parę jednak przodujących rodzin stanęło po stronie ludu i z pomocą skonfederowanych wojsk udało im się wbrew zabiegom ministerjalnej partji utworzyć i utrzymać niezależny rząd republikański.
Jedynie miasto New-York i jego okolice uchyliły się z pod tej nowej formy rządu, co się zaś tyczy władzy królewskiej, to ta sięgała jedynie tak daleko, jak obecność armji mogła podtrzymać jej powagę. W takim stanie rzeczy lojaliści wpływowi zajęli stanowiska rozmaite, stosownie do ich charakterów i położenia. Wielu chwyciło za oręż w obronie korony, starając się własnem męstwem i czynami poprzeć to co nazywali prawami swego króla, inni opuszczali kraj, szukając w Anglji, którą pompatycznie nazywali ojczyzną, krótkotrwałego, jak im się zdawało, schronienia przed niebezpieczeństwami i zamętem wojny. Inni wreszcie, ostrożniejsi, pozostali na miejscu, poczęści przez wzgląd na swe znaczne posiadłości, które zostawiać na cudzej opiece nie wydawało im się rzeczą rozsądną w tak niespokojnych czasach, a poczęści powodowani przywiązaniem do miejsc rodzinnych. Pan Wharton należał do tych ostatnich. Zabezpieczywszy się na wszelki wypadek przez tajemne wysłanie całej gotówki do banków angielskich, postanowił pozostać u siebie, zachowując tak ścisłą neutralność, by w razie zwycięstwa tej czy innej strony dobra jego nie ucierpiały na tem. Mieszkał więc w dalszym ciągu w New-Yorku, pochłonięty napozór całkowicie wychowaniem córek, gdy jeden z jego krewnych, zajmujący wysokie stanowisko w nowym rządzie, dał mu do zrozumienia, że pobyt w mieście, które w danej chwili było angielskim obozem, mało się różnił w oczach rodaków od pobytu w samej stolicy Wielkiej Brytanji. Pan Wharton nie omieszkał przekonać się rychło, że w obecnym stanie rzeczy było to wykroczeniem nie do darowania, i natychmiast przeniósł się na wieś. Miał on w hrabstwie West-Chester posiadłość, w której od wielu lat zwykł był spędzać z rodziną letnie miesiące, i która