Strona:Szpieg powieść historyczna na tle walk o niepodległość.pdf/277

Ta strona została przepisana.
269

Dalszą rozmowę przerwała panna Peyton, która przystąpiwszy do obu przyjaciół, uwiadomiła ich, że zostali zaproszeni na ślub jej starszej siostrzenicy z pułkownikiem Wellmere’m. Panowie skłonili się, a poczciwa ciotka z wrodzonem poczuciem taktu dodała, że państwo młodzi znali się oddawna i że wzajemna ich miłość nie była bynajmniej czemś nagłem. Na to kapitan skłonił się jeszcze ceremonjalniej, ale chirurg, który nie pomijał nigdy sposobności wdania się w rozmowę ze starą panną, odpowiedział:
— Umysł ludzki różnie się w różnych jednostkach przejawia, U jednych wrażenia są żywe i przelotne, u drugich głębokie i trwałe. Są nawet filozofowie, którzy usiłują przeprowadzić paralelę pomiędzy fizycznemi a umysłowemi władzami człowieka; ja zaś sądzę, że przyzwyczajenie i otoczenie mają wpływ na jedne, drugie zasię podlegają właściwym prawom natury.
Panna Peyton zkołei skłoniła się milcząco i z godnością, poczem wyszła, aby wprowadzić pannę młodą. Ujrzawszy ją wchodzącą, Wellmere poskoczył, aby ująć dłoń, którą z odwróconą twarzą wyciągała ku niemu i niezawodnie dopiero w tej chwili pułkownik angielski zdał sobie dokładnie sprawę z ważnej roli, jaką miał w zbliżającej się uroczystości odegrać. Dotychczas wydawał się roztargnionym i jakby zakłopotanym, lecz na widok uroczego zjawiska wszystkie inne względy pierzchły mu z przed oczu i pozostała jedynie pewność bliskiego szczęścia. Wszyscy powstali z miejsc, i kapelan otworzył już świętą księgę, gdy zauważono nieobecność Fanny, Panna Peyton udała się na poszukiwanie młodszej siostrzenicy i znalazła ją w jej własnym pokoju, tonącą we łzach.
— Pójdź, kochanie — rzekła ciotka, obejmując kibić dziewczęcia. — Staraj się uspokoić i w odpowiedni sposób uczcić wybór siostry.
— Och! czyż on jest jej godny?
— Jakżeby mogło być inaczej? — odparła panna Peyton — alboż nie jest szlachcicem? dzielnym, choć