Strona:Szpieg powieść historyczna na tle walk o niepodległość.pdf/351

Ta strona została przepisana.
341

— Och! pragnęliśmy tego, modliliśmy się o to wszyscy gorąco, ale znoszenie się z królewską armją mogło narazić naszego ojca — więc nie śmieliśmy pisać.
— Czy wychodził z domu, dopóki go nie zaaresztowano, czy widywał się z kim poza domownikami?
— Z nikim — z nikim, wyjąwszy naszego sąsiada, kramarza Bircha.
— Kogo? — wykrzyknął pułkownik, pobladłszy i wzdrygnąwszy się jakby za dotknięciem gadziny.
Dunwoodie jęknął głucho, uderzył się dłonią w czoło, krzyknął rozdzierającym głosem: „Zgubiony!“ i wybiegł z izby.
— Harveya Bircha — powtórzyła Fanny, patrząc błędnie na drzwi, za któremi zniknął jej ukochany.
— Harveya Bircha — powtórzyli wszyscy sędziowie; dwaj towarzysze przewodniczącego zamienili pomiędzy sobą znaczące spojrzenia, poczem zwrócili je bystro na więźnia.
— Panowie — rzekł Henryk, występując znów na środek — nie może być wam tajnem, że Harvey Birch podejrzany jest o sprzyjanie królewskiej sprawie, wasze sądy bowiem wydały już na niego wyrok, który mnie oczekuje teraz. Muszę przeto wyjaśnić, że on to dostarczył mi przebrania i ułatwił przejście pikiet, ale do ostatniego tchnienia zapewniać nie przestanę, że zamiary moje były jak najczystsze.
— Kapitanie Wharton — rzekł przewodniczący uroczyście — wrogowie swobód Ameryki chwytali się wszelkich możliwych sposobów, by nas zgnębić. A nie mamy niebezpieczniejszego wroga, względnie do jego środków i stanowiska, nad tego kramarza z West-Chesteru. Jest to szpieg, zręczny, obrotny, przenikliwy, przewyższający temi zdolnościami wszystkich innych. Sir Henryk nie mógł postąpić trafniej, jak przydając go do pomocy oficerowi w swoich machinacjach. On byłby ocalił André’go. Istotnie, młodzieńcze, ta znajomość może się stać dla ciebie fatalną.