Strona:Szpieg powieść historyczna na tle walk o niepodległość.pdf/376

Ta strona została przepisana.
364

czenia nie przerwał. Henryk powziął nieprzeparty wstręt do tego gościa, a przybysz wydawał głuche jęki i westchnienia, jak gdyby jego eteryczna dusza miała lada chwila rozstać się ze swą niepowabną powłoką. Podczas tych złowrogich przygotowań pan Wharton wyprowadził Sarę z uczuciem zbliżonem do tego, jakiego doznawał syn jego. Duchowny zauważył to z rodzajem pogardliwego lekceważenia i zaczął nucić popularny psalm, nadając mu owo nosowe brzmienie, charakteryzujące wschodnie[1] kościelne pienia.
— Cezarze — rzekła panna Peyton — podaj panu coś pokrzepiającego. Musi być zmęczony po drodze.
— Moja siła nie leży w rzeczach tego świata — rzekł duchowny głuchym, grobowym głosem. — Trzykrotnie wzywano mnie dziś na służbę Pana mego i nie zemdlałem; jednakże rozsądną jest rzeczą dopomóc tej kruchej ziemskiej powłoce, gdyż powiedzianem jest, że „robotnik wart jest zapłaty“.
Powiedziawszy to, otworzył szerokie jak wrota usta i połknął sporą ilość podanego mu konjaku z tą łatwością, z jaką człowiek skłonny jest do grzechu.
— Lękam się zatem — rzekła panna Peyton — że zmęczenie nie pozwoli panu spełnić obowiązków, których się uprzejmie podjąłeś.
— Niewiasto! — wykrzyknął nieznajomy z energją — kiedyż słyszano, abym cofnął się przed spełnieniem powinności mojej! Ale „nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni“, a ty niewiasto, nie wyobrażaj sobie, że śmiertelne oczy przeniknąć mogą zamiary Bóstwa.

— Nie — odrzekła łagodnie panna Peyton, aczkolwiek całe zachowanie się nowoprzybyłego odpychające wywarło na niej wrażenie. — Nie sądzę nigdy czynów i zamiarów moich bliźnich, a tem mniej Wszechmogącego Stwórcy.

  1. Wschodniemi nazywają się Stany Nowej Anglji, które będąc pierwotnie założone przez purytanów, zachowują jeszcze wiele wybitnych cech tej sekty.