Strona:Szpieg powieść historyczna na tle walk o niepodległość.pdf/9

Ta strona została przepisana.
5

napisania powieści, ta zaś, stała się — czego wówczas nie przewidywał — pierwszą z dość długiego szeregu następnych. Te same przypadkowe okoliczności, które wpłynęły na pojawienie się książki, rozstrzygnęły o jej tle i ogólnym charakterze. Akcja przeniesiona została na grunt cudzoziemski i autor starał się skreślić w niej cudzoziemskie obyczaje. Po wydrukowaniu powieści przyjaciele autora zaczęli czynić mu zarzuty, że on, Amerykanin z urodzenia i z przekonania, dał światu dzieło, które może w pewnym stopniu podziałało na młode i niedoświadczone wyobraźnie jego rodaków, budząc w nich zajęcie obrazami poczerpniętemi z obcych im zupełnie stosunków. Autor, który wiedział, jak dalece to co uczynił było czysto przypadkowe, wziął jednak do serca ten zarzut i jako jedyne zadosyćuczynienie w jego mocy, postanowił napisać drugą książkę, której treść nie nastręczałaby już pola do żadnych tego rodzaju uwag. Obrał tedy uczucie patrjotyzmu za temat, i ci wszyscy, którzy czytają ten wstęp i książkę, odgadną wnet, że wziął bohatera powyżej przytoczonej opowieści jako najwymowniejszy przykład tej szczytnej cnoty.
Po ukazaniu się „Szpiega“ poczęto domniemywać się różnych osób, które jakoby autor miał na myśli, pisząc tę powieść. Ponieważ pan X. nie wymienił nazwiska swego agenta, autor pozostał na zawsze w zupełnej nieświadomości pod tym względem. Zarówno Washington jak sir Henryk Clinton mieli znaczną liczbę tajnych emisarjuszy, gdyż w wojnie, posiadającej tyle cech domowego zatargu, w której w obu walczących stronach byli ludzie jednej krwi i języka, nie mogło być inaczej.
Autor przejrzał starannie styl powieści w niniejszem wydaniu. Pod tym względem starał się uczynić ją godniejszą łaskawego przyjęcia, jakiego doznała; aczkolwiek zmuszony jest wyznać, że pozostało tu jeszcze dużo do życzenia, szczególniej na punkcie budowy samej powieści; lecz zachodziła tu taż sama