Strona:Szwedzi w Warszawie.pdf/32

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ III
W którym pani Hipolitowa występuje na scenę.

Pan Rafałowicz, mąż leciwy i poważny, zajmował w kamienicy Sebastyana, cyrulika, na trzeciem piętrze dwa pokoiki z kuchnią. W tej królowała niepodzielnie pani Hipolitowa, gospodyni i kucharka, kobieta niemłoda, otyła, wiecznie zagniewana i gadatliwa nad miarę. Owego wieczora czerwcowego, podawszy swemu panu gorącej polewki winnej z grzankami, siadła sobie w kuchni i zadziawszy na nos ogromne okulary, zabrała