Strona:Tłómaczenia t. III i IV (Odyniec).djvu/287

Ta strona została skorygowana.

kładziono na wierzchołkach wież, zbudowanych na ten cel w miejscach odludnych, i gdzie żadna woda nie płynie; tam zostawiano je na pastwę ptakom; poczém dopiero pozostałe kości grzebano do ziemi.
Te były główne zasady religii Gwebrów. Przepisy życia zawarte także w Zenda-Vesta, tchnęły najczystszą moralnością; zgodne z naturą i prawdą, wiodły do cnoty i pracy. Ztémwszystkiém gdy te z koleją wieków władzę nad umysłami ludzi straciły, pierwotna myśl prawodawcy, cześć jednego prawdziwego Boga, ustąpiła miejsca przesądom; duch religii, formie zewnętrznéj. — Ogień, słońce, w których Zoroaster widział tylko widome godła bóztwa, i jako takim cześć oddawać kazał; następni wyznawcy jego wiary wzięli za same bóztwo; i poprzestając na zewnętrznych ofiarach, zasługiwali istotnie na imię bałwochwalców, które im Muzułmańscy nieprzyjaciele nadali.
Imię to stało się z czasem dla Persyi źródłem tysiącznych klęsk i nieszczęść: powodem, a przynajmniéj pozorem do wojny z Arabami, zakończonéj, jak wiadomo, zupełném podbiciem Persyi i przejściem jéj na wiarę zwycięzców. — Skoro bowiem religia Mahometa ustaliła panowanie swoje w ojczyźnie jego Arabii; fanatyczny zapał i duma piérwszych zaraz po nim Kalifów, zwróciły naprzód oczy na sąsiednią Persyą; bałwochwalczą, podług ich mniemania: a więc, którą powinni byli na prawdziwą wiarę nawrócić; żyzną i bogatą: a więc, którą podbić pragnęli; osłabioną wewnętrznemi niezgodami książąt swoich i możnych Satrapów: a więc do podbicia łatwą.
Piérwsza napaść Arabów na Persyą, nastąpiła za Kalifatu Omara. Wojska jego, pod wodzą Abu-Obeyda, przeszły Eufrat, lecz porażone przez Persów, straciwszy w bitwie większą połowę ludzi, wpław przez rzekę uciekać musiały. Omar wystawił nowe wojsko, lecz i to w piérszém spotkaniu się z Persami, nie lepszego doznało losu. — Wkrótce jednak wytrwała biegłość arabskiego wodza, nazwiskiem Saad-