w pismach swoich natchnioną duchem Bożym, (afflata spiritu divinio). — W kilka lat późniéj, oprócz miasta Calais, noga angielska nie postała na ziemi francuzkiéj [1].
Taką była Joanna d’Arc w historyi; rzecz naturalna, że nie mogła pozostać obojętną dla sztuki: będąc najwyższą poezyą ludzkości, uosobieniem najwyższych światowych i religijnych ideałów średniego wieku: Dziewica, Rycerka, Natchniona i Męczennica. Stos jéj też, można powiedzieć, był zarazem pogrzebnym stosem i ostatnim zabłyskiem poetyckich idei wieków średnich; od ostygłych jego popiołów, zaczynają się wieki nowożytne. Blask jego w historyi, będzie zawsze sygnałem, wołającym na drogę wiary dusze błądzące w mroku wątpliwości lub w labiryntach ziemskiego rozumu. Czuł to zapewne Wolter, i bojąc się potęgi tego niezaprzeczonego świadectwa wyższych objawień, w obec własnego narodu, który chciał omamić: obrócił przeciw niemu broń bluźnierczego szyderstwa i śmieszności. Inni poeci francuzcy, Chapelain, Astezano, i t. p. nie dorównali talentem wysokości przedmiotu. Szekspir, w stronniczéj dzikości, w tragedyi swéj „Henryk VI“ wystawia Joanny jak czarownicę. Dopiéro Robert Southey, usiłował naprawić krzywdę poprzednika, i poświęcił na cześć jéj całe poema bohaterskie. Nikt wszakże nie oddał jéj piękniejszego hołdu jak Szyller. Odstąpił on wprawdzie od szczegółów historycznych, zewnętrznych, ale nigdzie od prawdy duchowéj faktu. Joanna w sztuce jego jest taką, jaką była w istocie. Celem poety była nie sama tylko osobista historya Joanny, ale też razem historya natchnionego ducha w człowieku, we wszystkich swych najważniejszych epokach. Epoki te w sztuce jego są: Powołanie: światło Łaski zstępujące z wysoka; siła ducha gromadząca się wewnątrz; wyrzeczenie się
- ↑ Wszystkie powyższe szczegóły i słowa Joanny, wzięte są z Historyi Książąt Burgundzkich, przez Baranta, i z Historyi Francuzkiéj, przez Micheleta, którzy je czerpali z akt jéj processu i dwukrotnéj jego rewizyi w latach następnych.