Ta strona została skorygowana.
Król.
Orleans, mówisz, nie będzie stracony?
Joanna.
Loara piérwéj cofnie się do źródła.
Król.
I w Reims dostąpię mych przodków korony?
Joanna.
Przez tysiąc przeszkód, ja cię będę wiodła.
(Wszyscy obecni Rycerze wstrząsają z łoskotem włócznie i tarcze, i okazują znaki zapału i odwagi).
Dunois (do Króla).
Postaw Dziewicę wodzem wojsku twemu!
Wzrok jéj nam w trudach i bitew zapędzie,
Jak gwiazda Królom do Jeruzalemu,
Do Reims i zwycięztw przewodniczyć będzie.
La Hire.
Wróg nie zaufa mocy tego świata,
Gdy moc niebieską obaczy widomie.
Jéj zwierz twe wojsko! a trwoga skrzydlata
Uprzedzać będzie pogrom po pogromie.
(Wszyscy Rycerze uderzają tarczę o tarczę, i postępują naprzód przed Króla).
Król.
Tak jest! ty, Święta! ty wiedź wojska moje!
Książę i Rycerz niech twéj słucha woli! —