Ta strona została skorygowana.
RYCERZE i wojsko, ukazują się na wierzchołku skał; zstępują, zwolna i coraz przybywają na scenę).
Joanna.
(do Rycerzy, którzy ją otaczają)
Skały przebyte! — tu są ich obozy.
Na nic nam teraz noc i tajemnica!
Niech z trąb i z piersi, głos śmierci i zgrozy
Zbudzi ich! — Hasłem, jest: Bóg i Dziewica!
Wszyscy (uderzając mieczami o tarcze).
Bóg i Dziewica!
(Trąby i kotły)
Straże (za sceną).
Do broni! do broni!
Joanna.
A teraz ognia! zapalić namioty!
Przy blasku łuny, gdy ich strach rozgoni,
Wpadną nam oślep na miecze i groty.
Za mną!
Dunois (zatrzymując ją).
Joanno! uczyniłaś swoje!
Przewiodłaś wojsko niedeptanym szlakiem.
Nam teraz zostaw krwawe kończyć boje.
La Hire.
Przodkuj przed nami ze zwycięztwa znakiem,
Lecz nie bierz sama zabójczego miecza!