Ta strona została skorygowana.
Los wojny ślepy i modłów nie słucha.
Dość nas, gdzie siła wystarczy człowiecza.
Joanna.
Kto mi śmie radzić? kto wstrzymywać ducha,
Co mnie prowadzi? — W nim wasze zwycięztwo!
Strzała tam leci, gdzie ją wypuszczono:
Ja tam iść muszę, gdzie niebezpieczeństwo! —
Nie tu, nie dziś mi zginąć przeznaczono!
Póki wróg w kraju, a król nie na tronie,
Ten, co mię posłał, walczy w méj obronie.
(Odchodzi; za nią Rycerze i wojsko).
La Hire (odchodząc, do Dunois).
Dunois! bądźmy blizko ku odsieczy,
I puklerz dla niéj złóżmy z naszych mieczy.
SCENA V.
ANGIELSCY ŻOŁNIERZE (uciekają przez scenę), potém TALBOT.
Żołnierz Piérwszy.
Śmierć, śmierć nam wszystkim! Dziewica w obozie!
Żołnierz Drugi.
To niepodobna! — Śród skał? o téj porze?…
Żołnierz Trzeci.
Z obłoków spadła na ognistym wozie.