Ta strona została skorygowana.
Samson wydany na urąganie,
W więzach u wrogów — jak ja w téj chwili,
Wołał do Ciebie: — oni szydzili,
A on Ci ufał! — stary i ślepy! —
I dałeś siłę, ze twarde sklepy
Zrzucił na wrogów: — boś Pan nad pany?
Żołnierz.
Tryumf nasz! tryumf!
Izabella.
Cóż jest?
Żołnierz.
Król pojmany!
Izabella.
Ha! zginął wreście nienawistny wróg!
Joanna
(porywając się z ziemi).
(porywając się z ziemi).
Francya żyje! bo ze mną jest Bóg!
(Wstrząsa oburącz i rozrywa łańcuchy. W téjże chwili rzuca się na stojącego u drzwi Żołnierza, wyrywa mu z rąk miecz i wybiega. Wszyscy zostają w osłupieniu).
SCENA XII.
CIŻ SAMI, prócz JOANNY.
Izabella (po długiém milczeniu).
Prawdaż to była? czy mi się to śniło? —
Jak mogła zerwać potrójne łańcuchy? —
Nie! ludzką tego nie zdołała siłą!