Strona:Tłómaczenia t. I i II (Odyniec).djvu/421

Ta strona została uwierzytelniona.






WIECZÓR PRZED ŚWIĘTYM JANEM.
BALLADA
Z WALTERA SKOTTA.

Groźny baron Smajlhomu,[1] przede świtem sam w domu
Siodła konia, i jedzie za mury.
Obejrzał się: nikogo! — ścisnął konia ostrogą,
I jak wicher zapuścił się w góry.

Nie w tę stronę gdzie wojna, gdzie Duglasa dłoń zbrojna
Grzmi piorunem i lśni błyskawicą;
Gdzie ojczyzny nadzieja, dzielne hufce Bukleja
Stoją murem nad szkocką granicą.


  1. Zamek Smajlhome (Smejlhom albo Smajlholm-Tower) w hrabstwie Roxbury, w Szkocyi, sławny z pięknego położenia i widoków, leży pomiędzy dzikiemi skałami, z których jedna nosi nazwisko strażniczéj (Watchfold). Treść ballady opiera się na podaniu miejscowém.