Strona:Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Karjera Nikodema Dyzmy.djvu/84

Ta strona została uwierzytelniona.


rego przepraszam i łączę serdeczne ucałowania rączek, jako zawsze kochający siostrzeniec
George Ponimirski.

Charakter pisma był nieczytelny i Dyzma dobre pół godziny strawił na wertowanie listu. Ucieszyło go to, że Ponimirski zaliczył jego nazwisko do kurlandzkiej szlachty, natomiast zaniepokoił fakt przypisania mu uniwersytetu Oxordzkiego. Jeżeli, Boże broń, ktoś zwróci się doń po angielsku, będzie „wsypa“, ani gadania.
Właściwie mówiąc nie był jeszcze zdecydowany na pójście do tej pani Przełęskiej. Jeżeli go coś skłaniało do tego, to nietyle namowy półobłąkanego hrabiego, wyrażone zresztą w formie poleceń, ile ostatnie rozmowy z panią Niną. Nie zdradził jej swoich spisków z jej bratem, lecz zestawiając wiadomości, pochodzące ze stron obu, z niektóremi powiedzeniami Kunickiego, doszedł do przekonania, że pretensje Ponimirskiego nie są znowuż aż tak beznadziejne, jakby się to mogło wydawać.
Jeżeli tedy zdobędzie się na wizytę u pani Przełęskiej, może wyklaruje sobie całą kwestję.
Za wizytą przemawiały i inne względy, względy już osobiście go obchodzące. Mianowicie wpływy i stosunki towarzyskie u tej pani, obracającej się wśród wysokich sfer społecznych. Wpływy te mogłyby mieć wielkie znaczenie dla Dyzmy w załatwieniu spraw Kunickiego, od biegu których zależał los jego stanowiska.
Rozmyślał nad tem i nad sposobami odnalezienia pułkownika Waredy, gdy auto wjeżdało w pierwsze zabudowania Pragi. Było już dobrze po zachodzie słońca i, jakby na spotkanie Dyzmy, szeregi latarń rozbłysły światłem.
— Dobry znak — powiedział półgłosem.
— Każe pan do Europejskiego? — zapytał szofer.
— Do Europejskiego — potwierdził Dyzma.
Po dobrze przespanej nocy wstał rzeźki i pełen dobrych myśli. Zaraz też wyszedł na miasto.
Z ministerstwa spaw wojskowyh odesłano Dyzmę do biura informacyjnego komendy miasta, tam zaś dowie-